Aronia i naturalne kosmetyki to połączenie niemal idealne. W dobie wszechobecnej chemii w  kosmetykach jesteśmy zmuszeni poszukiwać coraz to nowych rozwiązań, które nie odstraszą nas składem, a dodatkowo będą działać dobroczynnie na naszą skórę. Dlatego też bohaterami tego odcinka będą owoce aronii! Prawdziwi dobrodzieje, skrywający wiele dobroci w swych maleńkich ciałkach. Nic więc dziwnego, że owoce te cieszą się coraz większą popularnością wśród producentów kosmetycznych, a do tych czarnych gagatków mieliśmy już nosa od samego początku!

 

 

 

Aronia i ekstrakt z aronii – składnik aktywny

Aronia i ekstrakt z aronii jako składnik aktywny to prawdziwie owocowe złoto, które warto docenić. Jakie są właściwości aronii?
- jest antyutleniaczem, czyli neutralizuje wolne rodniki na naszej skórze,

- pochłania promieniowanie UV,

- wzmacnia naczynia krwionośne dzięki dużej zawartości witaminy C,

- bogata w witaminy i karoten,

- wspomaga układ odpornościowy,

- wspomaga usuwanie toksyn z organizmu.

Nic więc dziwnego, że ekstrakt z aronii jest cenionym składnikiem, wykorzystywanym w produkcji wielu suplementów, czy kosmetyków.

 

Właściwości aronii w naturalnych kosmetykach

Właściwości aronii w naturalnych kosmetykach to bez wątpienia sprawa dla reportera (kosmetycznego oczywiście!). Aronia w kosmetyce cieszy się coraz większym powodzeniem i to nie bez powodu.
Przede wszystkim aronia jest silnym antyutleniaczem, który zmiata wolne rodniki z naszej skóry. A wiadomo, wolne rodniki = STARZENIE SIĘ SKÓRY. Czy chcemy takiego obrotu spraw? Oczywiście, że nie! Dzięki temu zachowujemy jędrność i elastyczność skóry na dłużej.
Owoc ten sprawdzi się także w przypadku cery naczynkowej, gdyż ma on właściwości uszczelniające naczynia krwionośne, dzięki dużej zawartości  witaminy C.

Z pestek aronii tworzy się także peeling aroniowy, który nie dość, że zapewnia świetne złuszczenie martwego naskórka, to jest swoistą bombą witaminową.I właśnie takie pesteczki zawiera nasz peeling korundowy z dodatkiem aronii!

 

Dla jakiej cery polecane są kosmetyki z aronią?

Dla jakiej cery polecane są kosmetyki z aronią? – zapytacie. Wszystko zależne jest od tego w jaki sposób owoc został przetworzony.
Peeling z aronią sprawdzi się świetnie w przypadku cery tłustej i mieszanej. Warto jednak zwrócić uwagę na wypryski, jeżeli takowe pojawiają się na naszej skórze. Peelingi mechaniczne nie są bowiem polecane dla skóry z aktywnymi zmianami trądzikowymi. Takie złuszczanie może przyczynić się do rozprzestrzenienia drobnoustrojów po skórze, a co za tym idzie, powstać mogą nowe, zaognione wypryski.

Kosmetyki z aronią w postaci ekstraktu wzbogacą także z pewnością pielęgnację cery normalnej oraz borykającej się z przebarwieniami. Witamina C zawarta w aronii poprawi wygląd cery, zmniejszając widoczność przebarwień.

Ucieszy się także każda cera naczynkowa, gdy w jej pielęgnacji zawitają kosmetyki bazujące na aronii. Ekstrakt z tego owocu niweluje zaczerwieniania, a wspomniana wcześniej witamina C wzmocni naczynia krwionośne, co zmniejszy tendencję naczynek do pękania.

 

 

Peeling korundowy z aronią z Bydgoskiej Wytwórni Mydła
Peeling korundowy z aronią z Bydgoskiej Wytwórni Mydła to jeden z naszych hitów sprzedażowych, o który często pytacie na targach, a my staramy się zawsze mieć go przy sobie. Nasz korund od samego początku trafia do 80% wszystkich sklepowych koszyków, a Wy, kiedy już zużyjecie słoiczek, wracacie po więcej! Wszystko dzięki efektowi WOW, który powoduje nasz peeling. Czy WOW to skrót? OCZYWIŚCIE, ŻE TAK!
W – wspaniałe złuszczenie

O – olśniewający wygląd cery

W – wyborne, domowe SPA.

Warto też wspomnieć, że jest to kosmetyk niebywale wydajny i jeden słoiczek starcza na 3 miesiące regularnego użytkowania. Cieszymy się więc, że kosmetyki naturalne idą w dwie strony jednocześnie – stronę jakości oraz wydajności, a my jesteśmy częścią tej wspaniałej migracji.

Oczywiście warto wspomnieć o tym, jak przechowywać nasz peeling z aronią, aby służył nam jak najdłużej. Z racji tego, że jest to produkt niezawierający konserwantów, musimy zwrócić trochę większą uwagę na dbałość o higienę. Przede wszystkim, nie stawiamy korundu w wilgotnych miejscach, takich jak kabina prysznicowa, czy brzeg wanny. Odrobina wody wtłoczona do słoiczka może spowodować, że produkt ulegnie nadkażeniu, czyli krótko mówiąc SPLEŚNIEJE.

Istotne jest też, aby do peelingu nie wkładać palców. Możemy być najczystszymi osobami na ziemi, jednak na naszej skórze roi się od wszelakich drobnoustrojów, które tylko czekają, aby uprzykrzyć nam życie. Korund też jest ich celem! Do nakładania kosmetyku, stosujmy np. drewniane pałeczki lub najzwyklejszą łyżeczkę. Pilnujmy też, aby słoiczek był zawsze dobrze zakręcony.

Te proste wskazówki, łatwe do wprowadzenia w życie, pomogą Wam przedłużyć żywotność peelingu aroniowego oraz sprawią, że unikniecie podstawowych błędów w „obsłudze” tego kosmetyku.
A czy Wy używaliście już peelingu korundowego, który tak ochoczo produkujemy cały rok? Czy może nie przepadacie za takimi, mechanicznymi zdzierakami?

 

xoxo,

Kaja