Olejowanie włosów to najlepszy sposób na zdrowe i lśniące włosy. Oleje to naturalne odżywki, pomagające w nawilżeniu, wygładzeniu i okiełznaniu zniszczonych włosów.

Moda na olejowanie włosów pochodzi z Indii. Palące słońce sprawiało, że włosy szybko były matowe i przesuszone. Kobiety odkryły, że naturalne oleje roślinne mają filtry UV i  świetnie działają na włosy. Wygładzają je i powodują, że są odżywione i nawilżone.  Czas zatem sprawdzić, czy olejowanie może pomóc także kobietom w naszej szerokości geograficznej. Czy olejowanie włosów blond ma sens? Postanowiłam to sprawdzić na swoich włosach.

Uwaga! Ten artykuł został oparty o własne przeżycia. J Typ włosów: średnioporowate, farbowane, bo siwe, włosy kręcone i bardzo suche, skłonne do puszenia.

Zaczynamy…

Olejowanie włosów - na czym polega?

Olejowanie włosów to roztarcie niewielkiej ilości oleju (właściwego dla typu włosów) na dłoniach i przeciągnięcie nimi wzdłuż wcześniej rozczesanych pasm włosów. Taka metoda aplikacji nazywa się „praying hands”. Postępujemy identycznie ze wszystkimi pasmami, a następnie spinamy włosy lub zakładamy czepek kąpielowy. Pierwsze uczucie jest trochę dziwne: mam wrażenie, że olej tylko „oplata” włosy, zamiast je obciążyć i natłuścić. Staram się mocno wysmarować końcówki. Ale nie poddaję się. Trzymam.

Jaki  olej wybrać do pielęgnowania włosów?

Po pierwsze określ porowatość włosów. Pomoże Ci w tym świetna blogerka, Curlymadleine,

https://www.curlymadeleine.pl/2016/03/wosy-wysokoporowate-czyli-wosy.html

Gdy już wiemy, czy mamy włosy wysokoporowate, niskoporowate czy może średnioporowate, możemy wybrać właściwy olej, oto kilka przykładów:

Włosy niskoporowate są najmniej kłopotliwe. Idealne będą dla nich oleje o małych cząsteczkach: kokosowy, palmowy, lniany, rycynowy, słonecznikowy, shea.

Średnia porowatość oznacza, że łuski włosów nie przylegają już tak ściśle, a włosy sprawiają trochę kłopotów. Oleje dla włosów średnioporowatych to: rycynowy, słonecznikowy, z kiełków pszenicy, lniany, jojoba, z pestek dyni.

Sianowate i suche włosy to z dużym prawdopodobieństwem włosy wysokoporowate. Należą do nich włosy farbowane, prostowane, kręcone. Olejowanie włosów zniszczonych najlepiej wykonać jednym w poniższych olejów naturalnych:

- olej z pestek winogron,

- olej z pestek moreli,

- olej z pestek śliwki

- olej z pestek brzoskwini,

- olej ze słodkich migdałów,

- olej z orzechów arachidowych,

Jeśli mamy już wybrany olej to pamiętajmy, by kupić go z dobrego źródła. Olej powinien być przechowywany w  ciemnej butelce. Zapach powinien być przyjemny, a nie gorzki.

Teorię mamy za sobą, czas na olejowanie kręconych włosów (w moim przypadku).

Olejowanie włosów - kurs dla początkujących

Olejowanie to czynność,  która odbywa się przed myciem włosów. Potrzebujesz:

 - grzebień o szeroko rozstawionych zębach,

- olej,

- czepek bądź klamrę, którą zepniesz włosy.

Możesz wybrać olejowanie na sucho: na pojedyncze pasma nakładamy olej, a całość związujemy lub wkładamy pod czepek. Inną metodą jest olejowanie na podkładzie. Jako podkładu użyj odżywki bez silikonów i SLS lub żelu aloesowego. Na zniszczone włosy najlepiej sprawdzi się olejowanie na podkładzie. Wilgotne włosy chętnie absorbują dobroczynne właściwości olejów, witaminę E i  kwasy tłuszczowe. Możesz także wybrać metodę, której ja nigdy nie próbowałam: olejowanie w misce. Do miski z wodą dodajesz olej i moczysz włosy przez kilkanaście minut.

Jaki olej do kręconych włosów?  U mnie najlepiej sprawdziły się olej z pestek śliwki oraz olej z pestek słodkich migdałów.

Możemy zastosować także olejowanie włosów na noc. Warto je wtedy zabezpieczyć czepkiem z satyny lub chustką. Pamiętaj, by na noc olejować wyłącznie na sucho! Ta metoda sprawdzi się wyłącznie przy bardzo suchych włosach, a i te może zbytnio obciążyć. Włosy przeolejowane wyglądają jak przetłuszczone strąki i nadają się tylko do ponownego mycia.

Jakie zatem powinny być efekty olejowania? Dociążone, miękkie w dotyku i mięsiste włosy. Olej regeneruje włosy zniszczone prostowaniem oraz rozdwojone końcówki. Włosy są nawilżone i odżywione. Oczywiście takiego efektu nie uzyskamy po jednorazowym użyciu oleju. To kilkumiesięczny eksperyment polegający na doborze oleju, metody nakładania i czasu. Ja zmieniałam oleje, aż doszłam do wniosku, które najlepiej odżywiają włosy.  Naturalne oleje roślinne mają filtry UV. W szczególności warto wypróbować olej z pestek malin. Ochrona włosów przed słońcem gwarantowana.

Brak efektów olejowania? To może znaczyć, że wybrałaś nieodpowiedni olej lub nałożyłaś go na zbyt krótki czas. Może nałożyłaś zbyt mało? Na włosy średniej długości nałóż około 4 – 5 łyżek stołowych oleju.

Olejowanie włosów – ile trzymać olej? Ja na przykład trzymam go na głowie 45 minut, ale to kwestia bardzo indywidualna. Minimum to 20 minut, a maksimum to wg mnie 2 godziny – jeśli chodzi o olejowanie na podkładzie. Olejowanie na sucho jest mniej „inwazyjne” i można je stosować nawet na całą noc.

Olejowanie włosów przed i po

Moja włosowa historia z dzisiejszego poranka przedstawiona jest na zdjęciach :)

                   

Po tym czasie zmywamy olej ciepłą wodą i szamponem bądź odżywką. Ja nie myję włosów szamponem, więc wybieram drugą opcję. By dobrze wypłukać olej musimy go zemulgować. Zajmuje to chwilę. Warto także przy okazji olejowania wykonać peeling skóry głowy, który sprawi, że podniosą się one u nasady.

Dalszą pielęgnację kontynuujemy jak zwykle.

Olejowanie włosów olejem kokosowym

Modny ostatnimi czasy olej kokosowy jest wszechstronny. W kuchni i łazience. Jednak pamiętajcie, że olej kokosowy nadaje się do olejowania włosów niskoporowatych, czyli takich, które nie są specjalnie przesuszone i problematyczne. Jeśli macie go w domu to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście go wykorzystały.

 Olejowanie włosów w pigułce

Uff. Sporo informacji. Może więc uporządkujemy parę spraw:

1.        Naturalna pielęgnacja olejami jest dla każdego. Wystarczy wybrać olej, który będzie odpowiedni dla naszych włosów.
2.        Gdzie kupić oleje? Najlepiej w sprawdzonych drogeriach. Można także kupić je w dyskontach spożywczych. To, co nadaje się do jedzenia, nie powinno zaszkodzić naszym włosom!
3.        Włosy blond – jakie olejki? Polecam olej z pestek śliwki i olej ze słodkich migdałów. W najbliższym czasie chcę też spróbować arachidowego.
4.        Ile razy w tygodniu olejować? Ja robię to dwa razy w tygodniu – przed każdym myciem.
5.        Ile oleju używać? Na włosy mojej długości wystarcza ilość ok. 5 łyżek stołowych.
6.        Polecam olejowanie na podkładzie. Film z instruktażem możecie zobaczyć na kanale Zakręcovnia na YT. Emilia świetnie tłumaczy krok po kroku.

Macie pytania do mnie? Piszcie śmiało!

Może w weekend spróbujecie swoich sił? Dajcie znać, jakie były efekty olejowania!

Daria