Blog kategorie
Nawilżająca mgiełka do ciała – poczuj powiew Bałtyckiej Bryzy 0
Nawilżająca mgiełka do ciała – poczuj powiew Bałtyckiej Bryzy

Poszerzenie kolekcji #nadBałtyk o nowości było tylko kwestią czasu i choć mgiełka do ciała jest z nami od kilku tygodni, to nadal piszczymy z wrażenia nad jej cudownością. Początkowo miała być to tak naprawdę… MGIEŁKA DO WŁOSÓW! Jednak wiele czynników pokazało nam, że czasem jeden pomysł skutecznie ewoluuje w inny i nie ma w tym absolutnie nic złego. Zapuśćcie sobie w tle szum morza i popłyńcie z nami w rejs statkiem o nazwie Bałtycka Bryza.


Historia mgiełki do ciała – czy cień mgły naprawdę jest tak ostry?

Mgiełka, jak wspominaliśmy, miała mieć zupełnie inne zadanie, gdy planowaliśmy jej pierwowzór. Otóż miał to być kosmetyk nie tyle do nawilżania ciała – głównie w okresie letnim − co produkt do nadawania włosom tzw. beach waves, aby przez chwilę poczuć się jak na upalnej plaży, nawet jeżeli tylko będziemy się przechadzać po ulicach miasta. Szybko jednak zorientowaliśmy się, co ten kosmetyk robi z naszą skórą, a mianowicie pozostawia ją niesamowicie gładką, delikatną i cudownie pachnącą. Jednogłośnie orzekliśmy więc, że Bałtycka Bryza awansuje na stanowisko pielęgnatora ludzkich skór! Co oczywiście nie wyklucza faktu, że Wasza pielęgnacja włosów na lato nie może być wzbogacona właśnie o takową mgiełkę. Spray nadal będzie sprawiał, że Wasze włosy będą wyglądały iście plażowo, a do tego będą piękne pachnieć zieloną herbatą! No i ta miękkość! Odpowiadając więc na pytanie – nie, cień mgły nie jest wcale aż tak ostry!

 


 

Pielęgnacja na lato – polub się z aloesem i d-pantenolem

Kosmetyki na lato powinny przede wszystkim nawilżać naszą skórę i łagodzić wszelkie podrażnienia związane z ekspozycją na słońce. Pamiętajcie jednak, że opieka nad poparzeniami słonecznymi to ostateczność! Znacznie lepiej jest im zapobiegać, dlatego przypominamy ostatni post o filtrach UV. Koniecznie je stosujcie!

W letniej pielęgnacji ważnym składnikiem jest z pewnością aloes i jego liście. Te mięsiste sukulenty znajdują się w wielu domostwach jako rośliny doniczkowe, a sok z aloesu znany jest ze swoich właściwości łagodzących i przeciwzapalnych. Roślina przeżywa ostatnio swój renesans, gdyż żel aloesowy jest popularnym składnikiem antybakteryjnych żeli domowej roboty, jak i tych, które oferuje nam w tej chwili rynek.

Nasza Bałtycka Bryza – mgiełka do ciała została wzbogacona o wyciąg z aloesu, ponieważ nie mogło go zabraknąć w kosmetyku służącym do letniej pielęgnacji skóry. Dzięki niemu Wasza skóra pozostanie wygładzona, a podrażnienia odejdą w niepamięć. Wiele osób doceni także działanie aloesu na oparzenia słoneczne.

 

 


Równie ważnym składnikiem tego bałtyckiego cudaka, jest d-pantenol, czyli tzw. prowitamina B5. Składnik ten wnika w głąb skóry, gdzie z pomocą zawiłości biochemicznych naszego ciała – przekształca się w witaminę B5. Ta jest niezbędna w prawidłowym funkcjonowaniu naszej skóry. Nakładając d-pantenol na ciało – wspomagamy podziały komórkowe komórek skóry, a co za tym idzie – przyspieszamy jej regenerację. Sprzyja to szybszemu leczeniu podrażnień, mikrouszkodzeń skóry, zaczerwienień. D-pantenol nakładany na włosy wygładzi je, nada im połysku i sprawi, że będą łatwiej się rozczesywać.


Olej z pestek malin i kiełków pszenicy – nawilżenie zawsze w cenie

Kosmetyki naturalne to często nawilżające bomby, a letnie słonko, jak to słonko – lubi przesuszyć naszą skórę. Warto więc zaopatrzyć się w kosmetyk, który skutecznie zapobiegnie utracie nawilżenia. Bałtycka Bryza wychodzi potrzebom skóry naprzeciw! W jej składzie znajdziecie między innymi olej z pestek malin, o który tak często pytacie nas targach. Zdajecie sobie bowiem sprawę jak genialny w swej prostocie jest to olej.

 




Olej z pestek malin – właściwości:

- silnie antyoksydacyjny (zmiata wolne rodniki z naszej skóry niczym nowo kupiona zmiotka, a jak wiadomo wolne rodniki = starzenie skóry)
- pomaga zachować odpowiedni bilans wodny skóry, dzięki wysokiej zawartości drogocennych kwasów tłuszczowych

- olej z pestek malin działa cuda na włosy, dogłębnie je nawilża, wnikając w ich strukturę i zamykając wodę wewnątrz nich

Czy jeden olej w takim produkcie to jednak wystarczająca ilość? Owszem, ale my bywamy nadgorliwi! Dlatego więc w składzie Bryzy znalazł się także olej z kiełków pszenicy. Jest to prawdziwa petarda w olejowej krainie, a polubią się z nim posiadaczki/posiadacze cery wrażliwej, suchej. Przekonajcie się sami!

 

Olej z kiełków pszenicy – właściwości:

- zawarta w nim witamina E poprawie kondycję skóry

- ujędrnia skórę, nadaje jej elastyczności

- pomaga w odbudowie i regeneracji włosów wpływając na ich strukturę (a wszystkiemu „winna” zawarta w oleju lecytyna)

 


#nadBałtyk – polskie morze w Twojej łazience

Kolekcja kosmetyków #nadBałtyk z założenia miała tworzyć swoisty „mikroklimat” polskiego morza w naszych łazienkach. Nawilżający balsam do ust Błysk Czeko-Róża ma za zadanie zadbać o całuśność naszych ust. Aktywne serum do twarzy, szyi i dekoltu zadba o naskórek w nocy, aby obudzić się ze skórą odżywioną jak po 9h snu (zawsze można połączyć oba czynniki, ale wtedy musimy liczyć się z tym, że w sklepie od czasu do czasu trzeba będzie wyciągnąć dowód osobisty).

Rozpiera nas radość, że naturalna mgiełka do ciała dołącza do bałtyckiej rodziny Bydgoskiej Wytwórni Mydła. Używając jej, pamiętajcie, aby przed każdym użyciem ją wstrząsnąć. Po to też w butelce zostawiamy trochę miejsca, żeby składniki miały pole do manewru, gdy będziemy z entuzjazmem je mieszać.

 


Jeżeli umieścicie na trochę kosmetyk w lodówce, a następnie spryskacie nim skórę – poczujecie dotyk Bałtyckiej Bryzy, która zadba o Wasze ciałko i relaks. Idealne rozwiązanie na upalnie dni.


Co za wydmą się skryło? – czyli słów kilka o kolejnych planach na kosmetyki naturalne

Nie myślcie sobie jednak, że mgiełka do ciała będzie ostatnim kosmetykiem kolekcji #nadBałtyk. Nic z tych rzeczy! Ostro działamy nad kolejnymi produktami, które będą rozpieszczać Wasze ciała, a także… usta.

Błysk Czeko-Róża – balsam do ust to jeden z naszych autentycznych bestsellerów, który skradł Wasze serca i wracacie po niego nie tylko w okresie wakacyjnym. Pielęgnacja na lato to temat bardzo rozległy, jednak również w okresie zimowym sięgacie po tego czekoladowego gagatka. Mamy więc dla Was nowinę! Otóż Czeko-Róża doczeka się owocowego… BRACISZKA! Tak jest, nie przecierajcie oczu ze zdziwienia bo naprawdę szykujemy w pełni WEGAŃSKI, owocowy błysk!

 

Zapnijcie więc pasy, bo jedziemy #nadBałtyk!

xoxo,

Kaja

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl